Często spotykam się z sytuacją, że moi pacjenci zrzucają winę za niedosłuch na niewyraźną mowę innych, szczególnie członków rodziny. Jednak to najbliższa rodzina pierwsza zauważa pojawiający się u kogoś problem ze słuchem. Wyjaśnienie takich wątpliwości jest istotne i zarazem proste. Wystarczy wykonać w moim gabinecie audioprotetycznym badanie słuchu. Trwa ono ok. 20 minut.
To krótkie badanie może całkowicie odmienić życie pacjenta z niedosłuchem. Nie potrzebne jest skierowanie, ani specjalne przygotowanie. Badanie jest bezbolesne. Wynik w postaci audiogramu otrzymujemy zaraz po zakończeniu badania. Istotnym jest natomiast, aby badanie wykonała osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje czyli protetyk słuchu.
W przypadkach kiedy wynik badania wykaże niedosłuch, którego nie można wyleczyć, rozwiązaniem problemu jest aparat słuchowy. Prawidłowo dopasowany aparat słuchowy daje pacjentowi duże korzyści, zdecydowanie polepsza jakość życia i pozwala na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Znikają problemy ze zrozumieniem mowy i słyszeniem. Jednak czas w jakim pacjent przyzwyczai się ponownie do prawidłowego słyszenia z pomocą aparatu słuchowego jest zależny od stopnia i rodzaju niedosłuchu, ale też w dużej mierze od tego jak długo trwał nieleczony niedosłuch. Im szybsza diagnoza tym krótszy czas rehabilitacji słuchu. Dlatego bardzo ważne są regularne, kontrolne badania słuchu.
Należy pamiętać o tym, że niedosłuch postępuje powoli i często pacjenci nie zauważają go w porę. Sygnałami świadczącymi o pogarszaniu się słuchu mogą być np. prośby o częste powtarzanie zdań, podgłaśnianie telewizora czy wycofywanie się z życia towarzyskiego z powodu problemów ze zrozumieniem mowy innych. W takich przypadkach czas działa na niekorzyść i należy jak najszybciej zgłosić się na badanie słuchu. W kolejnym artykule opiszę kiedy stosujemy jeden, a kiedy dwa aparaty słuchowe. Jest to częste pytanie moich pacjentów.
Zapraszam.
Monika Justyńska-Banasik